czwartek, 17 lipca 2014

Cześć!
Już połowa lipca za nami, minęły dwa tygodnie wakacji. Nadal wydaję mi się, że  dopiero się one zaczęły, że mija dopiero pierwszy tydzień wakacji, a tu już rozpoczyna się trzeci. Może to z tego powodu, że dwa dni temu wróciłam z wczasów, więc mam wrażenie, jakby wakacje się dopiero co rozpoczęły. Na szczęście gdy byłam nad morzem pogoda dopisywała przez cały czas wyjazdu, a popsuła się dopiero na koniec. Bardzo mi się tam podobało, co dziwne bo zawsze na wszystkich obozach czy koloniach, na które jeździłam byłam niezadowolona i chciałam czym prędzej wracać do domu. Może po prostu nie jestem z tych osób, które uwielbiają takie rzeczy. Nad morzem było odwrotnie- nie cieszyłam się, kiedy wyjeżdżałam do domu.

Jedną z rzeczy, które bardzo mi się tam podobały, i które mogłabym przeżyć jeszcze raz był "Festiwal Indii". Zaczął się dzień przed moim wyjazdem i trwał trzy dni. Byłam tylko na pierwszym z dni festiwalu, ale i tak nie żałuję. Były różne przedstawienia opowiadające o indyjskiej kulturze, tradycji, albo przedstawiające indyjskie legendy. Najbardziej podobał mi się pokaz magika, którego nazwiska nie pamiętam, a nawet jakbym pamiętała i tak nie umiałabym tego napisać ;-).
Bardzo zaciekawiły mnie indyjskie stroje i biżuteria. Wyróżniają się od innych strojów dzięki wielu złotym ozdobom i Bindi. Ich ubrania są zazwyczaj w kolorach czerwonym, turkusowym, pomarańczowym itd.
Z kolei indyjska biżuteria jest zwykle złota, albo srebrna. Przypadły mi do gustu kolczyki w indyjskie wzory. Pasują w sumie do wszystkiego, są oryginalne i kolorowe.

Jedyne zdjęcie to zdjęcie plakatu reklamującego festiwal. Nie, nie zrobiłam go ja, po prostu znalazłam w grafice Google.

W sumie oprócz tego (^) nie mam na dzisiaj żadnych zdjęć.  Postaram się w następnym poście, aby było ich więcej. A na razie to tyle.




     

9 komentarzy:

  1. też wybrałabym sie na festiwal Indii, na pewno fajne przezycie
    http://iridiss.blogspot.com/ zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwsze słyszę ale zapowiada się fajnie + zaraz sierpień za szybko :(

    OdpowiedzUsuń
  3. ten czas leci zdecydowanie za szybko :((
    nie słyszałam o takim festiwalu, ale wydaje się ciekawy ;))
    zapraszam
    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. sama bym z ciekawości się wybrała;)

    ps. a u mnie? TRENDY JESIEŃ/ZIMA 2014 !

    OdpowiedzUsuń
  5. Trying to always be enthusiastic and without giving up one bit to get happiness
    obat ingus berdarah

    OdpowiedzUsuń